piątek, lipca 24
Kolejny dzien, mialam kilka dni zawieszke, nie moglam pisac bo jakos nie mialam ochoty ani sily, martwilam sie dentysta i wszystkim .. :( ale ok.
Wczoraj, bylam nad rzeka z bratanica bratankiem i szwagierka i bratem..
Strasznie mnie spieklo slonko. :(
Musze dodac, ze....
najwspanialszym przyjacielem daleko jest
David ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz