czwartek, lipca 16
Postanowilam na nowo pisac bloga, czasu mam bo mi sie skonczyla sesja i wogole musze chodzic do tego dentysty, miedzy czasie pomagac mamie cos w domu i nie martwic sie tym co przyniesie mi los.. Choć tak naprawdę, cięzko bylo ostatnio, a to wszystko dlatego ze na mnie spadlo wiele nie spodziewanych sytuacji... Plakalam - bo plakac powinnam, ale te lzy nie przyniosly ukojenia i ulgi a gorzej nawet... bylo gorzej...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz