Czas przemija
Dużo szybciej niż ja
I zaczynam mieć do siebie żal, że nie spędzam z tobą ani trochę
Zastanawiam się
Dlaczego trzymam to zabutelkowane w środku
Więc zaczynam mieć do siebie żal, że nie mówię tego wszystkiego tobie
Więc jeśli jeszcze tego nie zrobiłem teraz ci powiem
Nigdy nie będziesz sama
Od tego momentu
Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że odpuszczasz
Nie pozwolę ci upaść
Nigdy nie będziesz sama
Będę trzymał cię aż ból nie odejdzie
I teraz tak długo jak mogę
Trzymam nasze dłonie razem
Bo zawsze wierzę że nie ma nic czego potrzebuję oprócz ciebie
Więc jeśli jeszcze tego nie zrobiłem teraz ci powiem
Nigdy nie będziesz sama
Od tego momentu
Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że odpuszczasz
Nie pozwolę ci upaść
Kiedy cała nadzieja odchodzi
Wiem, że potrafisz trzymać się
Będziemy zabierać świat ze sobą
Będę trzymał cię aż ból nie odejdzie
Przeżyjesz każdy kolejny dzień
Jakby to był jedyny
Co jeśli jutro nigdy nie nadejdzie
Nie pozwól temu odejść
Mógłby to być tylko jeden nasz
Wiesz że on tylko się zaczyna
Każdy dzień
Może być naszym jedynym
Co jeśli jutro nigdy nie nadejdzie
Jutro nigdy nie nadejdzie
Czas przemija
Dużo szybciej niż ja
Więc zaczynam mieć do siebie żal, że nie mówię tego wszystkiego tobie
Nigdy nie będziesz sama
Od tego momentu
Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że odpuszczasz
Nie pozwolę ci upaść
Kiedy cała nadzieja odchodzi
Wiem, że potrafisz trzymać się
Będziemy zabierać świat ze sobą
Będę trzymał cię aż ból nie odejdzie
Będę tam przez całą drogę
Nie stracę ani jednego dnia
Będę tam przez całą drogę
Nie stracę ani jednego dnia..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz